Wiersze gr 2

Piesek jeden… drugi, trzeci…
obok w kojcu jeszcze dwa.
To schronisko jest dla zwierząt.
Każdy z każdym się tu zna.
Często stoję troszkę smutny,
bo samotność mi doskwiera.
Chciałbym, by mnie ktoś pokochał!
Chciałbym poznać przyjaciela.

Kto to idzie? Stanął nagle
i rozgląda się wokoło.
Patrzy na mnie! Właśnie na mnie
i uśmiecha się wesoło.
Smutki nagle gdzieś zniknęły.
Już wiedziałem, że to on!
Wreszcie mam swojego pana

Skip to content