Opracowania

Literatura a rozwój mowy i wymowy

Literatura pełni ważną rolę w rozwoju i wychowaniu dziecka. Odkrywa ona przed nim świat nowych rzeczy, zjawisk, ludzi, porządkuje wiedze o tym, co dziecko zdołało już samo odkryć i zobaczyć w swoim najbliższym otoczeniu. Ilustracja w książce, wiersz, opowiadanie może utrwalić wrażenia  i spostrzeżenia zdobyte w toku samodzielnego odkrywania świata.

Rozmowy na temat ilustracji w książkach i tekstu literackiego zachęcają dziecko do mówienia, wyrażania w słowach swoich myśli, odczuć i wątpliwości. Czytanie dzieciom książki rozbudza ich wyobraźnię, aktywne myślenie, uwrażliwia na losy innych ludzi, uczy oceniania cudzych zachowań, odróżniania dobra od zła. Kontakty z literaturą inspirują dzieci do podejmowania aktywności słownej, zabaw tematycznych czy inscenizacyjnych.

Zapamiętywanie treści zagadek, wierszyków i fragmentów prozy wyrabia nawyk poprawnego mówienia. W przypadku dzieci przedszkolnych, które nie posiadły jeszcze umiejętności swobodnego czytania, jest to często jedyny sposób, aby zapamiętały one dłużej nowy dla nich dźwięk mowy.

Dobór utworów literackich powinien być uzależniony od wieku dzieci, ich zainteresowań oraz charakteru ćwiczeń. W początkowym okresie powinny to być teksty krótkie, rymowane, łatwe do zapamiętania i nauczenia się na pamięć. Dobrze nadają się do tego proste zagadki, fraszki, rymowanki i przysłowia. Utwory literatury dziecięcej zawierają wiele wyrazów dźwiękonaśladowczych, co w znacznym stopniu ułatwia dzieciom zrozumienie i przyswojenie sobie tekstu.
Kontakt z literaturą bogaci także słownik dziecka, wpaja używanie poprawnych form gramatycznych oraz dostarcza wzorów poprawnego języka polskiego.

Utwory literackie mogą być wykorzystywane do prowadzenia ćwiczeń oddechowych, emisyjnych, rytmizacyjnych, słuchowych, usprawniających narządy mowy oraz artykulacyjnych.

Oto kilka wierszyków z książeczek logopedycznych do nauki na pamięć.

ŻABKA  Julian Tuwim

Mała żabka prosi żuka,
By kałuży jej poszukał.
Marzy żabka o kałuży,
By się wymyć po podróży.
To dla żuka żadna sztuka.
Właśnie też kałuży szukał.
Weszła żabka do kałuży
I z radości oczy mruży.

WESOŁE OKRZYKI  Jerzy Huszcza

Tam na wróble stoi strach: ach, ach.
Jaki duży wyrósł groch: och, och.
Ty wietrzyku liśćmi chwiej: ej, ej.
Heli w szkole dobrze szło: ho, ho.
Znów od rana w kuźni ruch: buch, buch.
Przeskoczymy przez ten kloc: hoc, hoc.

SZAŻACZADŻA  Jerzy Huszcza

Raz po liście dzieci szły.
Sza, szo, szu, sze, asza, szy.
A pod liściem żaba drży.
Ża, żo, żu, że, aża, ży.
Obok liści czapla kroczy.
Cza, czo, czu, cze, acza, oczy.
Jeżyk brzuchem liście miażdży.
Dża, dżo, dżu, dże, adża, adży.

SOS  Julian Tuwim

Zrobił Zenek słony sos.
Pies do niego wsunął nos
Liznął sos i zawył w głos
?Ale ostry jest ten sos!?

Do tej grupy wierszyków dodać można:

„Zimę”  Wiery Bodalskiej,
„Co kotek miał” Marii Kownackiej,
„Ptasie plotki”, „Mróz”  Juliana Tuwima

i inne.

Wyszukała i spisała  –  Małgorzata  Klimek