Przyszła do nas zima biała,
śnieżnym puchem świat owiała,
śniegiem górki zasypała.
Zamieniła wodę w lód,
wraz z nią przyszedł wielki chłód.
Na oknach piękne wzory malowała
i tyle radości dzieciom sprawiała.
Zaprosiła je na sanki,
lepiła z nimi bałwanki.
Była też na lodowisku –
wielkim lodowym boisku.
Zjeżdżała na nartach ze stoku,
nawet i po zmroku.
Rzucała się śnieżkami,
karmiła ptaki słonecznika ziarnami.
Dostarczała jedzenie do paśnika
i widziała, jak ono szybko znika.
Przyszła do nas zima biała
i tak bardzo nas oczarowała.
Mimo chłodu, mrozu, szybkiego zmroku,
jest w niej mnóstwo uroku.