1. Kolorowe listki z drzewa spaść nie chciały, kolorowe listki na wietrze szumiały. Ref.: Szu, szu, szu, szumiały wesoło, szu, szu, szu, wirowały wkoło. 2. Kolorowe listki bardzo się zmęczyły, kolorowe listki z drzewa zeskoczyły. Ref.: Hop, hop, hop, tak sobie skakały, hop, hop, hop, wkoło wirowały. 3. Kolorowe listki…
1. Zielone światło, jak liść zielone, teraz przejść mogę na drugą stronę. I trzymam mocno mamę za rękę, nucąc wesoło swoją piosenkę. Ref.: Światła drogowe znaki nam dają, światła drogowe do nas mrugają. I teraz głośnopowiem wam: nigdy przez ulicę nie przechodzę sam! 2. Czerwone światło, jak mak czerwone. Stop!…
Podchodzę do pasów – robią krok w przód, rozglądam się dokładnie – patrzą raz w lewą, raz w prawą stronę, Gdy nic nie jedzie, przechodzę sprawnie – idą przed siebie, Będąc na środku, rozglądam się znowu – patrzą raz w lewą, raz w prawą stronę, mogę bezpiecznie wrócić do domu!
1. Ja mam imię i ty też, lecz od siebie się różnimy. Każdy trochę inny jest. Każdy robi inne miny. Ref.: Może wszyscy równi być powinni? Nieee… Lepiej, gdy jesteśmy inni. Inne włosy, inne oczy, ktoś ma piegi, ktoś warkocze. Choć lat mamy tylko cztery, to już różne charaktery. 2….
Chętnie chodzę do przedszkola! Tyle rzeczy zrobić umiem: skaczę, biegam i rysuję… Wszystko przecież już rozumiem! Nosek mam – nim wącham kwiatki. Usta mam, by pięknie śpiewać. Dzięki uszom wszystko słyszę! Dzięki oczom widzę drzewa! Dzięki rękom wszystko robię. Dzięki nogom w piłkę gram. Świat poznaję dookoła, bo już cztery…
1. Wakacje się skończyły – czas wolny i przemiły. Idziemy do przedszkola, bo już nadszedł czas. I w tę wrześniową porę żegnamy się z jeziorem. Żegnamy morze, góry, łąkę, rzekę i las. Ref.: A w przedszkolu dzień przemija – raz i dwa. I na nudę nie ma czasu nikt spośród…
Chętnie chodzę do przedszkola! Tyle rzeczy zrobić umiem: skaczę, biegam i rysuję… Wszystko przecież już rozumiem! Nosek mam – nim wącham kwiatki. Usta mam, by pięknie śpiewać. Dzięki uszom wszystko słyszę! Dzięki oczom widzę drzewa! Dzięki rękom wszystko robię. Dzięki nogom w piłkę gram. Świat poznaję dookoła, bo już cztery…
Pierwsze dni w przedszkolu są wielkim przeżyciem zarówna dla dziecka, jak i dla jego rodziców. Dla trzylatka rozpoczyna się nowy etap życia, od teraz w dwóch środowiskach – już nie tylko rodzinnym, ale też instytucjonalnym, czyli właśnie w przedszkolu. Należy zdać sobie sprawę z tego, jak trudnym okresem jest dla…