Poprzez białe drogi, z mrozem za pan brat, Pędzą nasze sanie szybkie niby wiatr. Biegnij, koniu wrony, przez uśpiony las, My wieziemy świerk zielony i śpiewamy tak: Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań. Co za radość, gdy saniami można jechać w dal, Pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań,…
pada, pada śnieg Jadę, jadę w świat sankami Sanki dzwonią dzwoneczkami Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyń Jaka pyszna sanna – parska raźno koń Śnieg rozbija kopytkami Sanki dzwonią dzwoneczkami Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyń Dzyń, dzyń, dzyń Zasypane pola – w śniegu cały świat Biała…
Kolorowe listki z drzewa spaść nie chciały. Kolorowe listki na wietrze szumiały. Szu, szu, szu, szumiały wesoło. Szu, szu, szu, wirowały w koło. Kolorowe listki bardzo się zmęczyły. Kolorowe listki z drzewa zeskoczyły. Hop, hop, hop, tak sobie skakały. Hop, hop, hop, w koło wirowały. Kolorowe listki spadły już…